Biały blok czekoladowy – z mlekiem skondensowanym i oreo
Najsłodszy deser jaki kiedykolwiek zrobiliśmy!
Biały blok czekoladowy z mlekiem skondensowanym i Oreo to bez wątpienia słodycz do potęgi n-tej! Ale szczerze – czego innego można się było spodziewać, gdy łączy się białą czekoladę i słodkie mleko skondensowane? 😉
Do przygotowania tego deseru skłoniła mnie otwarta puszka mleka skondensowanego oraz fakt, że przygotowanie zajmuje dosłownie 10 minut. Tak powstał najsłodszy deser w historii naszej kuchni!
Czym jest blok z białej czekolady i Oreo?
To połączenie gładkiej, kremowej masy z masła, mleka skondensowanego oraz białej czekolady z pokruszonymi ciasteczkami Oreo. Nie trzeba piec, nie trzeba miksować, nie trzeba długo czekać – wystarczy wymieszać i schłodzić. A efekt? Czysta radość na twarzach (i w brzuchach) domowników, przeplatana grymasem, bądź co bądź, że jednak jest tak słodko 😉
Dlaczego warto go zrobić?
- Szybki i prosty przepis bez pieczenia
- Świetna zabawa z dziećmi w kuchni
- Czekoladowo-ciasteczkowa rozkosz
- Bez dodatku mleka w proszku
- Można przechowywać w lodówce przez kilka dni
- Dla największych łasuchów – pokrojony na małe kawałki starczy na długo
- Z każdym dniem smakuje lepiej
Mała uwaga o słodyczy…
Tak, ten blok jest bardzo słodki. Mam jednak wrażenie, że z czasem kubki smakowe mimo wszystko się „przestawiają” i wtedy…. trudno się tej słodyczy oprzeć. U nas blok z oreo znikał kawałek po kawałku, pokrojony na małe kawałki, niczym kostki czekolady.
Jeśli zdecydujesz się na przygotowanie i uznasz, że jest ZA SŁODKO, nie mów, że nie ostrzegałam 😉
Uwagi: Ja przechowywałam blok w chłodnym miejscu, ale poza lodówką. Pierwszego dnia blok był zwarty, choć dosyć plastyczny. Dopiero kolejnego dnia nabrał zdecydowanie bardziej stabilnej, zwartej konsystencji.
- 300-350 g białej czekolady
- 50 g masła
- 200 g zagęszczonego mleka skondensowanego, słodzonego
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 1/3 łyżeczka soli morskiej
- około 170 g ciasteczek oreo
Biały blok czekoladowy – wykonanie:
W rondelku umieszczamy masło oraz mleko skondensowane. Podgrzewamy na malutkim ogniu, co jakiś czas mieszając, aż składniki się połączą. Zdejmujemy z palnika. Dodajemy ekstrakt waniliowy, sól i połamaną na kawałki czekoladę, dokładnie mieszamy. Do masy dodajemy pokruszone na różnej wielkości ciasteczka oreo. Całość przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia małej blaszki (może to być tortownica o śr. 18cm lub malutka keksówka). Odstawiamy do przestudzenia, po czym formę z deserem wstawiamy do lodówki, by masa całkowicie zastygła.
Podajemy pokrojone na malutkie kawałki, niczym kosteczki czekolady.
