Szakszuka z pieczarkami
Szakszuka to świetna propozycja na wytrawne śniadanie z jajkami w roli głównej.
A ja właśnie takie śniadania lubię najbardziej! Szczególnie gdy jajka grają pierwsze skrzypce: czy to omlet, jajka sadzone, czy właśnie szakszuka.
Ale… muszę się przyznać – mam z szakszuką mały „problem” 😉
Dwa jajka sadzone z warzywami na talerzu? Super, jestem najedzona. Omlet z dwóch jaj? Też. Ale te same dwa jajka w szakszuce – niby to samo, a czuję niedosyt. Może to przez gęstość sosu, może przez sposób podania – nie wiem.
Co pomaga? Kromka dobrego chleba. I wszystko wraca do równowagi 😉
Inne przepisy na szakszukę na blogu:
szakszuka z kiełbasą i papryką
a’la szakszuka z mięsem mielonym

2 porcje:
- 1 cebula
- 200-300 g pieczarek brązowych
- kawałek czerwonej papryki
- 1 puszka krojonych pomidorów np Mutti
- 4 jajka
- 4-5 plastrów surowego boczku
- sól, pieprz, cukier, mielona papryka słodka
Szakszuka z pieczarkami:
Boczek wysmażamy na chrupko na rozgrzanej suchej patelni. Odstawiamy na talerz.
Na patelnię po smażeniu boczku dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, plasterki pieczarek oraz pokrojoną w większą kostkę paprykę. Smażymy do czasu, aż grzyby ładnie się zarumienią, a papryka nieco zmięknie (jeśli boczek nie był mocno tłusty, można wlać na patelnię odrobinę oliwy). Następnie dodajemy pomidory z puszki. Dusimy całość na niewielkim ogniu, aż sos nieco zgęstnieje. Doprawiamy go do smaku solą, pieprzem, szczyptą cukru oraz mieloną papryką. Można też dorzucić trochę bazylii czy oregano.
Na sos pomidorowy z pieczarkami wybijamy jajka. Oprószamy je szczyptą soli i pieprzu i dusimy pod przykryciem, aż odpowiednio się zetną.
Przed podaniem posypujemy pokruszonym bekonem.

