Siekane kotlety z pieczarkami i tartym ziemniakiem

Siekane kotleciki to coś, co zdecydowanie cieszy się u nas dużą popularnością. Bez względu na to w jakiej wersji i z jakimi dodatkami je przygotuję, zawsze znikają do ostatniego kawałka. Ostatnio na blogu kulinarnachwila widziałam kotleciki z dodatkiem tartego ziemniaka i ja również postanowiłam zrobić takie u siebie. Wyszły wyśmienite.

Podałam je z młodymi ziemniaczkami w sosie majonezowo-koperkowym i kiszonym ogórkiem. Było mega pysznie!

  • 400 g polędwiczek z kurczaka
  • 150 g pieczarek (około 7-8 sztuk)
  • 150 g ziemniaków (2 średniej wielkości)
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki musztardy sarepskiej
  • 1 łyżka majonezu kieleckiego
  • 1-2 łyżki bułki tartej
  • 1-2 garście tartego sera cheddar
  • mielona papryka słodka i ostra
  • szczypta kurkumy
  • sól, pieprz
  • oliwa w spreju

Polędwiczki z kurczaka kroimy na bardzo cienkie kawałki.

Pieczarki kroimy w kostkę.

Ziemniaki obieramy, trzemy na drobnych oczkach tarki.

W misce umieszczamy mięso, pieczarki oraz ziemniaki. Dodajemy jajko, musztardę, majonez, przyprawy oraz tarty ser i bułkę tartą. Dokładnie mieszamy.

Rozgrzaną patelnię pryskamy oliwą w spreju i za pomocą łyżki wykładamy porcje ciasta, wyrównujemy (polecam robić mniejsze kotleciki, bo takie dużo łatwiej przewraca się na drugą stronę). Smażymy po kilka minut, na średnim ogniu, z obu stron, aż do zarumienienia.

Uwagi: Za każdym razem (smażąc nową porcję kotlecików) przecieramy patelnię ręcznikiem papierowym i ponownie pryskamy niewielką ilością oleju. Aby kotleciki łatwiej się przewracało, szykujemy małe kotleciki, a do przewracania używamy jednej/dwóch szerokich łopatek.