Pierogi z kurczakiem, suszonymi pomidorami i mozzarellą
Z czym najczęściej jadacie pierogi? U mnie króluje klasyka, czyli pierogi z mięsem z rosołu, a latem pierogi z jagodami. Ale ostatnio odkryłam bardzo fajne nadzienie z kurczaka, suszonych pomidorów i mozzarelli.
Całość jest bardzo smaczna, ale warto wszystkie składniki pokroić najdrobniej jak tylko się da.
Przepis na ciasto na pierogi mam od lat jeden ulubiony i zawsze korzystam właśnie z niego. Często samego ciasta zostaje mi ciut więcej niż nadzienia, ale mi to akurat nie przeszkadza.
Ciasto:
- około 500 g mąki pszennej
- sól
- 30 g roztopionego masła
- 1 – 1 i 1/3 szkl. wrzącej wody
- 1 żółtko
Dodatkowo:
- 600 g polędwiczek z kurczaka
- 125-150 g mozzarelli z zalewy (kulka)
- 3-4 łyżki suszonych pomidorów z zalewy
- ulubione przyprawy do kurczaka
- sól, pieprz
Polędwiczki kroimy wzdłuż na pół, a następnie na bardzo drobne kawałki. Oprószamy ulubionymi przyprawami (u mnie to mieszanka przyprawy gyros, przyprawy do kurczaka, curry oraz soli i pieprzu). Skrapiamy łyżką oliwy, dokładnie mieszamy. Następnie smażymy na rozgrzanej patelni. Studzimy.
Mozzarellę odsączamy z zalewy, kroimy w bardzo drobną kostkę.
Suszone pomidory osączamy z zalewy, kroimy w drobną kostkę.
Składniki nadzienia łączymy ze sobą.
Mąkę przesiewamy do dużej miski wraz z solą. Cienkim strumieniem wlewamy gorącą wodę oraz roztopione masło, mieszamy drewnianą łyżką. Na koniec dodajemy żółtko. Wyrabiamy dłońmi przez kilka minut, aż ciasto stanie się gładkie i jednolite. Odstawiamy na lekko podsypany mąką blat, przykrywamy miską. Po około 15-20 minutach możemy zacząć przygotowanie pierogów. Ciasto dzielimy na 3 części, każdą z nich wałkujemy na podsypanym mąką blacie na cienki placek. Za pomocą foremki wycinamy okrągłe kształty. Nakładamy przestudzony farsz. Zlepiamy pierogi.
Pierogi wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy przez kilka minut, od momentu wypłynięcia klusek na powierzchnię. Wyławiamy łyżką cedzakową.
Pierogi podajemy polane roztopionym masełkiem. Można też podać je z sosem jogurtowo-majonezowym.
UWAGA! Ciasta na pierogi wychodzi nieco więcej w stosunku do farszu (ja wałkuję na grubo, a i tak zostaje mi nieco „ścinek”). Warto wpierw wykorzystać „czyste” ciasto, ponieważ pierogi z niego są najsmaczniejsze i najlepiej się z takim ciastem pracuje (jak zbierze nieco więcej mąki, robi się bardziej twarde).