Naleśniki szpinakowe z twarożkiem
Kolorowe i pyszne naleśniki na wytrawnie.
Swój intensywny zielony kolor zawdzięczają dodatkowi świeżego szpinaku. W środku znalazło się nadzienie z sera kanapkowo-sernikowego z dodatkiem rzodkiewek i szczypiorku/dymki. To taka fajna opcja na wiosenno-letnie naleśniki.
Całość wyszła bardzo delikatnie i smacznie.
Naleśniki:
- 100-130 g świeżego szpinaku baby
- 1 szkl. wody gazowanej
- 3 jajka
- 2 szkl. mleka
- 2 szkl. mąki pszennej
- 1-2 łyżki oleju
- sól
Nadzienie:
- 500-700 g serka śmietankowego – u mnie twarożek kanapkowo-sernikowy Mój Ulubiony
- 1-2 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%
- 1/2 – 1 pęczek rzodkiewek
- pęczek dymki
- mielona papryka
- sól, pieprz
W rozdrabniaczu umieszczamy 2-3 garście szpinaku (no chyba, że zmieści się całość, to dodajemy całość), wlewamy około 1/3 szklanki wody gazowanej i miksujemy. Następnie dokładamy kolejną porcję szpinaku. W razie potrzeby dolewamy jeszcze trochę wody.
Gdy cały szpinak jest już dokładnie zmiksowany, przekładamy go do garnka, wlewamy pozostałą wodę, mleko, dodajemy jajka, mąkę oraz olej. Dokładnie miksujemy lub mieszamy rózgą kuchenną. Doprawiamy do smaku szczyptą soli.
Ciasto naleśnikowe odstawiamy na około 30 minut, następnie, na rozgrzanej patelni, na średnim ogniu, smażymy naleśniki.
Rzodkiewki kroimy na mniejsze kawałki lub trzemy na dużych oczkach tarki.
Zieloną część dymki drobno siekamy.
Twarożek łączymy ze śmietaną. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz szczyptą mielonej papryki. Dodajemy tartą rzodkiewkę i szczypiorek/dymkę, mieszamy.
Przygotowanym nadzieniem smarujemy naleśniki. Dowolnie zwijamy.
Wyglądaja obłędnie. Chętnie spróbuję