Szarlotka z polewą
Sezon na szarlotki trwa. Ja bardzo lubię właśnie tę z poniższego przepisu. Dodatek polewy bardzo fajnie komponuje się z ciastem. Całość jest wg mnie bardzo smaczna.
Jeśli wolisz cieńsze ciasto, możesz wykorzystać odrobinę większą blaszkę. Również w przypadku ilości jabłek możesz wykonać modyfikacje i użyć ich więcej, jeśli wolisz.
- 500 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 4 żółtka
- 100 g cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka gęstej, kwaśnej śmietany 18%
- 5-6 dużych jabłek
- cynamon
- 100 g czekolady mlecznej
Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy starte na dużych oczkach tarki masło. Składniki siekamy nożem. Następnie dodajemy cukier puder, mieszamy. Formujemy kopczyk, w którego środek dajemy żółtka, Zagniatamy gładkie ciasto. W razie potrzeby dodajemy łyżkę gęstej śmietany.
Ciasto dzielimy na dwie części. Owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Jedną część schłodzonego ciasta wykładamy na blaszkę (21x32c) wyłożoną papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem. Na cieście rozprowadzamy starte na dużych oczkach tarki jabłka (jeśli są mocno soczyste, można odcisnąć nadmiar soku). Oprószamy je szczyptą cynamonu. Dodajemy drugą część ciasta, startą na dużych oczkach tarki.
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 35 minut. Odstawiamy do przestudzenia.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Dekorujemy wierzch ciasta wylewając czekoladę w formie esów-floresów.
Jestem chyba jedną z nielicznych, która nigdy nie jadła szarlotki.
mniammm też taką z chęcią bym zjadła