Bagietki z masłem czosnkowo-pietruszkowym

Pamiętam jak dosyć dawno już temu, mama przywoziła ze sklepu bagietki do piekarnika. Lubiliśmy je, bo takie podgrzane wychodziły super mięciutkie i aromatyczne od czosnku i ziół.

Wtedy jeszcze nie wpadłam na to, że takie bagietki mogę sobie zrobić sama, kontrolując co dokładnie jem. A przecież to takie proste!

Od tamtego czasu przygotowałam już wiele razy taką bagietkę, bazując na poniższym przepisie. Szczerze Wam powiem, że raz wychodziły lepiej, raz gorzej;) w zależności od użytej bagietki czy siły czosnku.

Osobiście najbardziej smakuje mi taka przekąska przygotowana na dosyć grubej, jednodniowej bagietce. Ze świeżą robiłam tylko raz, ale niespecjalnie mi ona podeszła. Ilość czosnku warto dostosować pod własne preferencje oraz „moc” danej sztuki;)

Jest to też superowa opcja na wykorzystanie czerstwej bagietki.

Spróbujcie i podzielcie się ze mną wrażeniami:)

  • 1 czerstwa bagietka
  • około 1/2 kostki miękkiego masła
  • 1-2 łyżki oleju
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka posiekanej drobno natki pietruszki
  • sól

Miękkie masło łączymy z olejem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, natką pietruszki oraz solą. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą łączymy.

Bagietkę kroimy na pół, a następnie każdą część nacinamy (starając się nie przekroić do końca) na około 1,5 – 2 cm plasterki.

Pomiędzy nacięcia bagietki rozprowadzamy masełko czosnkowo-pietruszkowe.

Każdą porcję owijamy niezbyt szczelnie folią aluminiową (błyszcząca stroną do środka) i wstawiamy na około 10 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po tym czasie folię ostrożnie rozwijamy i dopiekamy bagietki jeszcze przez 5 minut.