Schab serowo-koperkowy

Zauważyliście pewnie u siebie, że najzwyklejsze kotlety schabowe, choć przygotowywane w ten sam sposób, raz smakują lepiej, raz gorzej. Wniosek? Kwestia mięsa.

Ostatnio udało mi się kupić ładnie wyglądający, świeży schab, który postanowiłam przygotować wg poniższej receptury. Przepis znalazłam kiedyś w czasopiśmie kulinarnym i czekał na wypróbowanie. Co prawda oryginalny przepis zakładał wykorzystanie szynki wieprzowej, ale uznałam, że schab też się nada.

No i teraz o samym mięsie – nie chciałam tak na dzień dobry zachwalać tego przepisu, ale muszę to napisać – dla mnie obłęd! Niebo w gębie! Pychota! Choć nie ukrywam – gdy tylko zobaczyłam jak mięso wygląda po upieczeniu mina mi zrzedła 😉

Mięso było dobrej jakości i po upieczeniu wyszło idealnie mięciutkie. Było też dobrze doprawione. Serek kanapkowy – choć tego składnika nieco się obawiałam, po zapieczeniu wyszedł nieziemsko. Bardzo fajnie „nawilżał mięso” i dobrze smakował . No i boczek – on nadał całości swojego charakterystycznego smaczku.

Zdecydowanie polecam!

  • 1-1,2 kg schabu
  • 200 g serka kanapkowego śmietankowego (u mnie Twój Smak z Piątnicy)
  • 100 g serka topionego (u mnie tylżycki)
  • 1/2 pęczka koperku
  • 100-150 g boczku (u mnie surowy, w plastrach)
  • granulowany czosnek
  • sól, pieprz

Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso nacinamy z wierzchu ostrym nożem. Nacięcia powinny znajdować się co 2 cm i sięgać do połowy mięsa. Doprawiamy solą oraz pieprzem (z każdej strony, a także delikatnie pomiędzy nacięciami). Wierzch oprószamy granulowanym czosnkiem.

Boczek kroimy w kosteczkę, a następnie wysmażamy na rozgrzanej, suchej patelni. Odstawiamy do przestudzenia.

Koperek drobno siekamy.

W miseczce łączymy serek kanapkowy z serkiem topionym. Dodajemy posiekany koperek oraz boczek. Doprawiamy niewielką ilością soli oraz pieprzem.

Masą serową faszerujemy schab, umieszczając ją w przygotowanych nacięciach.

Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego i podlewamy niewielką ilością wody. Pieczemy pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około półtorej godziny. Pod koniec pieczenia pokrywkę zdejmujemy i dopiekamy do lekkiego zrumienienia).

Inspiracja: 101 przepisów, Świat Kobiety tom 62