Kotleciki ziemniaczane z pysznym farszem
Lubicie niebanalne połączenia? Gwoli ścisłości powinnam raczej zapytać o niebanalne smaki;) Tak właśnie smakują te kotleciki. Z opisu wiecie już, że chodzi o kotleciki ziemniaczane, a co skrywa środek? Farsz to ugotowana i zmielona pierś z kurczaka z dodatkiem podsmażonej cebulki oraz suszonych pomidorów, a tym co spaja całość i nadaje smaku jest serek kremowy Apetina Pomidory i Bazylia. Dodatkowo farsz otulony jest szynką parmeńską, którą bardzo lubię w połączeniu z ziemniakami. Kotleciki proponuję podać z sosem pomidorowym oraz ulubionymi surówkami czy sałatami.
Kotleciki te przygotowywałam dwa razy w dwóch różnych wariantach. Oba bardzo smaczne:)
Na około 7 kotlecików:
Wariant I
- 4-5 dużych ziemniaków – ok 700-750 g
- 35 g masła
- 90 ml wody
- 55 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- sól, pieprz
- gałka muszkatołowa
Wariant II
- 4 duże ziemniaki – ok 650 g
- 1 jajko
- 1 łyżka natki pietruszki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- mąka pszenna
- 1 łyżka masła
Farsz:
- 1 ugotowana pierś kurczaka
- 1 cebula
- 4-5 suszonych pomidorów
- serek kremowy Apetina Pomidory i bazylia
- 7 plasterków szynki szwarcwaldzkiej
Dodatkowo:
- bułka tarta
Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Przecedzamy, przeciskamy przez praskę na gładkie puree.
Wariant I – Masło roztapiamy w małym rondelku. Dodajemy wodę. Gdy całość się zagotuje wsypujemy mąkę i mieszamy energicznie aż do połączenia. Zdejmujemy z palnika gdy masa zaczyna odchodzić od ścianek garnka. Gdy lekko przestygnie dodajemy rozbełtane jajko, mieszamy aż do połączenia. Masę łączymy z ziemniakami. Doprawiamy gałką muszkatołową, pieprzem i w razie potrzeby odrobiną soli. Odstawiamy.
Wariant II – Ugotowane, odcedzone ziemniaki tłuczemy z 1 łyżką masła póki gorące. Łączymy z rozbełtanym jajkiem. Przekładamy do miski i dzielimy na ćwiartki. Jedną część wyjmujemy i przekładamy na resztę ziemniaków, a puste miejsce uzupełniamy mąką (ilość najlepiej dostosować do tego jaki rodzaj ziemniaków mamy. Z masy ma być możliwe formowanie kotlecików, ale nie może też być zbyt zwarta). Doprawiamy sporą szczyptą gałki muszkatołowej, pieprzem oraz solą. Dodajemy posiekaną drobno natkę pietruszki, mieszamy.
Pierś kurczaka przepuszczamy przez maszynkę do mielenia. Cebulę kroimy w drobną kostkę, podsmażamy na odrobinie oleju. Do podsmażonej cebuli dodajemy drobno posiekane pomidory suszone i smażymy jeszcze około 3 minuty. Zdejmujemy z palnika, odstawiamy. Gdy nieco przestygnie łączymy cebulę i pomidory z mięsem kurczaka (mniej więcej 1 łyżkę cebuli możemy zostawić i dodać ją później do sosu). Dodajemy serek Arla Apetina o smaku pomidorów i bazylii i mieszamy (1 łyżkę możemy zostawić i połączyć ją z sosem pomidorowym). W razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem.
Farsz zawijamy w plasterki szynki szwarcwaldzkiej – mniej więcej po 1-1,5 łyżeczki.
Z masy ziemniaczanej formujemy w dłoniach płaski placek (przy wykonywaniu wariantu II należało dłonie zwilżać w zimnej wodzie). Na środek każdego kładziemy farsz owinięty szynką i zawijamy całość. Obtaczamy w bułce tartej i smażymy na złoto na mocno rozgrzanym oleju.
Podajemy póki ciepłe, z sosem pomidorowym i ulubionymi surówkami/sałatami.
Uwielbiam 🙂 Robię inne, ale Twoje na pewno są równie pyszne 🙂
Dzięki. Nam bardzo smakowały:)
Bardzo lubię takie kotlety z ziemniaków i też kombinuję z farszami 🙂
Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję, ja również serdecznie pozdrawiam:)