Chipsy z jarmużu
Przepis znalazłam na opakowaniu pakowanego, umytego już jarmużu. Cóż to za twór, pomyślałam. A, że lubię nowości, postanowiłam spróbować. Efekt okazał się zdumiewający. I choć pierwszą porcję z własnej winy przesoliłam, to kolejne wychodziły już perfekcyjne. Świetna zdrowa przekąska, do tego szybka w przygotowaniu.
- liście jarmużu
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- ok. 1 płaskiej łyżeczki soli (lepiej dać mniej, a dosolić w razie potrzeby już gotowe chipsy)
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki curry
Liście rwiemy na mniejsze kawałki (generalnie lepiej by były mniej więcej jednakowej wielkości, wówczas nie zdaży się, że część będzie spalona, a część „surowa”). Usuwamy grubsze łodyżki. W miseczce mieszamy ze sobą oliwę razem z przyprawami. Dodajemy jarmuż i dokładnie mieszamy, by obtoczyć liście przyprawami.
Rozkładamy równo na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy na ok. 15 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Proponuję jednak co jakiś czas sprawdzać, bo zauważyłam, że dużo zależy od samego jarmużu. Chodzi nam o usyzkanie efektu chrupkości, wówczas jest idealny. Uważajmy jednak, by liści nie spalić.