Szyszki z ryżu preparowanego

Pamiętacie jeszcze szyszki z ryżu preparowanego? Robiło się je okrągłe, jak u mnie, lub podłużne (chyba bardziej odpowiadające nazwie). Lubiliście je? A może wciąż lubicie?

Są takie smaki, które na zawsze pozostają w naszej pamięci i dla mnie szyszki są właśnie jednym z nich. To niezapomniany smak dzieciństwa.

Niepozorne, przygotowane tylko z kilku składników, cieszące oko i podniebienie. Doskonałe na Święta.

  • 80-90 g ryżu preparowanego
  • 300 g krówek (najlepiej miękkich)
  • 100 g masła

Krówki i masło kroimy na mniejsze kawałki. Podgrzewamy na małym ogniu, do połączenia się składników. Co jakiś czas mieszamy, aby nie przypalić masy. Zdejmujemy z palnika.

Do masy dodajemy ryż preparowany i mieszamy. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Następnie z ciepłej masy formujemy w dłoniach szyszki (kuleczki lub bardziej owalne kształty). Odstawiamy do całkowitego zastygnięcia.


Dodatkowo można dodać do masy (lub jej części) około 1 łyżkę kakao – otrzymamy wówczas szyszki ciemniejszego koloru.

Dłonie warto zwilżać wodą, aby lepiej formowało się szyszki.