Cytrynowe ciasto z jagodami

Choć w tym roku w moim rejonie jagód tyle co kot napłakał, udało mi się upiec upatrzone wcześniej ciasto.

Jeżeli macie jagody, zachęcam do przygotowania właśnie tego pysznego, wilgotnego ciasta cytrynowego. Jestem pewna, że nie pożałujecie.

Ciasto to nie jest typowym ciastem ucieranym, gdzie do jego przygotowania wykorzystuje się masło. Dodatek oleju, którego tutaj używamy sprawia, że ciasto jest mega wilgotne. Delikatnie przebija się w nim cytrynowy smak. Jagody zaś nadają całości fajnego akcentu kolorystycznego i letniego, wakacyjnego charakteru 🙂

U mnie jagody co prawda w większości opadły na spód ciasta, ale absolutnie w niczym nam to nie przeszkadzało. Was natomiast zostawiam z radą, do której ja niekoniecznie ściśle się zastosowałam – osuszcie dokładnie owoce i otoczcie je dobrze w mące – wówczas nie powinny opaść na dno;)

Bardzo polecam:)

  • 2,5 szkl. mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 4 duże jajka
  • 1 szkl. drobnego cukru
  • 1 cytryna
  • 1 szkl. oleju
  • 1/2 szklanki śmietany 30%

Dodatkowo:

  • 350 g jagód
  • 2 łyżki mąki
  • cukier puder do posypania

Cytrynę szorujemy, przelewamy na sicie wrzątkiem. Gdy przestygnie ocieramy z niej skórkę i wyciskamy sok.

Białka oddzielamy od żółtek.

Żółtka ucieramy z połową cukru na jasną, puszystą pianę. Dodajemy sok z cytryny, miksujemy do połączenia. Następnie cienkim strumieniem wlewamy olej oraz śmietanę, jeszcze chwilę miksujemy. Obroty miksera zmniejszamy do minimum i stopniowo dodajemy przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę oraz skórkę z cytryny.

Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy pozostały cukier. Ubite białka łączymy delikatnie z ciastem (najlepiej w dwóch turach).

Oczyszczone owoce osuszamy ręcznikiem papierowym. Posypujemy je mąką i potrząsamy naczyniem, by dobrze się nią pokryły.

Do przygotowanego ciasta dodajemy jagody, mieszamy delikatnie.

Ciasto wylewamy na blaszkę (21x32cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 45 minut (do tzw suchego patyczka).

Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika. Jeszcze lekko ciepłe oprószamy niewielką ilością cukru pudru.