„Paluchy” z mielonego mięsa z pieczarkami i serem

Takie „Paluchy” z mielonego mięsa drobiowego to kolejna fajna propozycja na obiad lub na imprezę.

Ja zrobiłam 8 dużych paluchów, ale jeśli uformujecie je cieńsze, wyjdą jeszcze lepsze (zwłaszcza gdy zaplanujecie podać je na domówce).

Mięso jest z dodatkiem zmielonych pieczarek, zaś w środku kryje się słupek żółtego sera. Ja lubię takie połączenie, a Wy?

Całość fajnie smakuje z ostrym majonezowym sosem i lekką surówką:)

  • około 600 g piersi z kurczaka (3 pojedyncze piersi)
  • 200g pieczarek
  • 2 cebule
  • około 150g żółtego sera w kawałku (u mnie sokół)
  • przyprawa do gyrosa
  • oregano
  • 4 łyżki mąki krupczatki
  • 4-5 łyżek bułki tartej
  • sól, pieprz

Sos I:

  • 1/2 szkl. majonezu
  • 2 łyżki kremówki
  • zioła prowansalskie
  • sól, pieprz

Sos II:

  • 1/2 szkl. majonezu kieleckiego
  • 2 łyżki kremówki
  • 4-5 marynowanych pieczarek
  • 1 korniszon
  • 1/2 płaskiej łyżeczki ostrej mielonej papryki
  • 1-2 ząbki czosnku – opcjonalnie
  • sól, pieprz

 

W pierwszej kolejności przygotowujemy sos. Wybieramy wariant I lub II. Wszystkie składniki łączymy ze sobą, z tym, że w wariancie II dodajemy starte na drobnych oczkach tarki marynowane pieczarki i ogórka. Doprawiamy. Odstawiamy do lodówki, do schłodzenia.

Cebulę oraz pieczarki kroimy w kostkę.

Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju z 1 łyżeczką masła, wrzucamy cebulę. Gdy cebula się zeszkli, dodajemy pieczarki. Podsmażamy całość aż do całkowitego odparowania wody. Zdejmujemy z palnika i odstawiamy do przestudzenia.

Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso kroimy na mniejsze części. Przepuszczamy przez maszynkę do mielenia. W maszynce mielimy również cebulę oraz pieczarki. Powstałą masę doprawiamy solą, pieprzem, oregano oraz przyprawą do gyrosa. W razie potrzeby dosypujemy 1-2 łyżki bułki tartej.

Pozostałą bułkę tartą wsypujemy na płaski talerz i mieszamy z mąką krupczatką.

Ser żółty kroimy na około 0,5cm plastry, a następnie w słupki. Każdy kawałek otaczamy mięsną masą, a następnie panierujemy w mące zmieszanej z bułką.

Na patelni rozgrzewamy większą ilość oleju. Moc palnika nieco zmniejszamy i ostrożnie wkładamy  mięsne „paluchy”. Smażymy je ze wszystkich stron na złoty kolor.

Podajemy ze schłodzonym sosem.