Lemonki – cytrynowe ciasteczka

Przepis na te ciasteczka wypatrzyłam lata temu, jednak na wydrukowaniu receptury się skończyło. Ja mam w domu prawdziwych łasuchów, na weekend ciasto zawsze być musi, a do końca nie byłam pewna w jakich kategoriach ten wypiek traktować. W końcu postanowiłam oprócz dużego ciasta upiec i te ciasteczka. Teraz śmiało mogę potwierdzić, że użycie tej nazwy wcale nie jest na wyrost. Całość nie jest wysoka, więc faktycznie, gdy je pokroimy otrzymujemy takie właśnie niewielkie cytrynowe ciasteczka. Bardzo proste w przygotowaniu i bardzo smaczne. Intensywnie cytrynowe. Sprawdźcie sami:)

  • 2 i 1/4 szkl. mąki
  • 1/2 szkl.cukru pudru
  • 250 g zimnego masła
  • 2 duże lub 3 mniejsze cytryny, wyszorowane i sparzone
  • 4 jajka
  • 1 szkl. cukru

Do miski przesiewamy 2 szklanki mąki oraz 1/2 szklanki cukru pudru. Dodajemy zimne masło, pokrojone w kostkę. Wszystkie składniki łączymy ze sobą, zagniatając dłońmi.
Na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę  (21x28cm) wykładamy wyrobione ciasto. W kilku miejscach nakłuwamy je widelcem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni przez około 20-25 minut, na złoty kolor. Studzimy w formie.

Do miski wbijamy jajka. Roztrzepujemy je widelcem lub rózgą kuchenną, aż białko przestanie się ciągnąć. Następnie do miski wsypujemy szklankę cukru oraz 1/4 szklanki mąki. Dodajemy skórkę otartą z jednej (lub 2 mniejszych) cytryny oraz sok wyciśnięty z wszystkich cytryn. Roztrzepujemy ponownie rózgą kuchenną. Rzadką masę wylewamy na podpieczone ciasto.

Ponownie wkładamy do piekarnika, na około 20 minut.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Kroimy na małe kwadraty.

Źródło